Dziwne budynki w Polsce cz. 1
Istnieje w Polsce wiele budynków, które można nazwać w łagodny sposób niestandardowymi. Jednym mogą się podoba, innym już może nieco mniej. Ważne jest, że są niepowtarzalne, indywidualne i zapadają w pamięć. Oto kilka przykładów budynków znajdujących się w Polsce, których na pewno nie zapomnisz.

Zacznijmy od budynku znajdującego się w Toruniu. Mowa o Teatrze Baj Pomorskim. Przechodząc spacerem przez centrum Torunia w pamięć na pewno zapadnie nam wymieniony przez nas budynek, który wygląda jak drewniana szafa. Tak jest mowa o ogromnej drewnianej szafie! Budynek wygląda nieziemsko. Od ulicy witają nas rozpostarte drzwi szafy, odsłaniając półki oraz szuflady. Najfajniejsze jest, że nie jest to jakiś komercyjny budynek, lecz teatr który został zmodernizowany w na przestrzeni roku 2005-2006. Za projekt odpowiadają architekci Elżbieta i Mateusz Grochowscy oraz scenograf pochodzenia czeskiego – Pavel Hubički. Najważniejszym elementem całego projektu jest elewacja frontowa wraz ze strefą wejściową, którym nadano kształt otwartej na oścież szafy z drewna. Znajdziemy tam wiele szuflad, ozdobionych ornamentami oraz bajkowymi elementami. Każda osoba, wchodząc do teatru może poczuć się jak bohaterowie znanej powieści „Opowieści z Narni”. Jest to niezwykłe widowisko dla oka i najważniejsze zapadające niezwykle mocno w pamięć. Piękna stylistyka nie jest tylko domeną zewnętrznej elewacji, ale została również przeniesiona do wewnątrz. Znajdziemy tam przeszklone foyer z kominkiem, które zdobią sofy czy rzeźby wyjęte niemalże z bajek. Są one autorstwa Rafała Budnika.

Kolejny, niezwykły, wybrany przez nas budynek znajduje się w trójmiejskim Sopocie. Mowa o tak zwanym Krzywym Domku. Powstał on przy sopockim Monciaku w roku 2003. Od tamtego momentu jest on jednym z najbardziej charakterystycznych budynków sopockiego krajobrazu. Mamy tam bardo nietypową elewację, które pozbawiona jest całkowicie chociażby jednego prostego elementu. Obok takiego budynku nie sposób przejść obojętnie i jest to kolejny budynek, który na pewno zapadnie nam w pamięć. Efektu dodają falujące linie gzymsów, wykrzywione otwory okienne, które przypominają bajkowe rysunki. Niektórzy śmieją się, że budynek powstał jako żart jego architekta, jednak naszym zadaniem jest to świetna forma ukazania jak architektura możne wpływać na zmysły i że nie ma granic. Nam ten budynek niezwykle się podoba. Będąc w Sopocie trzeba koniecznie odwiedzić Krzywy Domek.